Zaledwie 8 proc. Plaków twierdzi, że dobrze rozumie termin „ESG”, a 22 proc. słyszało coś o tym określeniu, ale nie ma pewności, co dokładnie oznacza – wynika z globalnego raportu SEC Newgate ESG Monitor. Według badania, priorytetowymi problemami Polaków są obecnie rosnące koszty życia (41 proc.), wzmocnienie gospodarki (33 proc.) oraz zapewnienie bezpiecznych i przystępnych cenowo dostaw energii i paliw (32 proc.). Czterech na pięciu polskich respondentów (82 proc.) pesymistycznie ocenia przyszłość swojego kraju.
SEC Newgate ESG Monitor to globalne badanie przeprowadzone na ponad dwunastu tysiącach respondentów z 12 krajów. Głównym celem raportu jest monitorowanie świadomości i zainteresowania kwestiami ESG. Szczególnie w kontekście zachowań konsumentów, ich postrzegania działań rządów i firm oraz postaw i aktywizmu w kwestiach ESG. W tegorocznej edycji raportu po raz pierwszy badaniem objęto również Polskę.
ESG kluczowym zagadnieniem naszych czasów
– Druga edycja SEC Newgate ESG Monitor pokazuje, że działania w kwestiach ESG są koniecznością dla firm na całym świecie. ESG, pomimo globalnych problemów geopolitycznych, pozostaje kluczowym zagadnieniem naszych czasów. Ludzie, szczególnie młodsze pokolenia, oczekują, że środowisko biznesowe wykorzysta swoje zasoby i możliwości do wprowadzania pozytywnych zmian i rozwiązywania kluczowych problemów, takich jak zmiany klimatyczne i nierówności społeczne – powiedział Fiorenzo Tagliabue, założyciel i CEO Grupy SEC Newgate.
Ubiegłoroczny SEC Newgate ESG Monitor, uwidocznił rosnące oczekiwania społeczeństw wobec rządów i biznesu w kwestiach ochrony środowiska, spraw społecznych i lepszego regulowania ładu korporacyjnego (ESG). Tegoroczne wyniki odzwierciedlają natomiast obawy związane z wojną na Ukrainie i skutkami pandemii. Także rosnącymi cenami energii, dużym skokiem inflacji, a także rosnącymi kosztami życia.
Polacy najbardziej pesymistyczni
Nieco mniej niż połowa (46 proc.) wszystkich ankietowanych w ramach badania SEC Newgate ESG Monitor oceniła pozytywnie przyszłość swojego kraju. Wśród tych nieco pesymistycznych perspektyw globalnych widać wyraźne różnice między 12 badanymi krajami. Polacy są tu najbardziej pesymistyczni: 82 proc. ankietowanych uważa, że sprawy w naszym kraju zmierzają w złym kierunku. Jest to najwyższy negatywny wynik wśród wszystkich państw.
W wynikach szczególnie wyraźnie wyłania się wniosek, że pomimo ekonomicznych i geopolitycznych wstrząsów ostatniego roku, społeczeństwa na całym świecie nadal zdecydowanie oczekują podejmowania działań w zakresie ESG. Większość konsumentów uważa, że koszty ich wdrażania powinny ponosić rządy i korporacje. Mimo to, znaczna część z nich byłaby gotowa (przynajmniej deklaratywnie) płacić więcej za usługi i produkty firm, które wykazują lepsze wyniki w zakresie ESG. Ankietowani uważają, że działanie firm jest dużo ważniejsze od ich osobistych wysiłków. To przekłada się na podejmowane przez nich decyzje zakupowe.
Szczególny wpływ na postrzeganie wyników spółek w zakresie ESG mają kwestie związane z ochroną środowiska. Jako najważniejsze uznało je 17 proc. wszystkich respondentów. Przy czym w Polsce aż 34 proc. wszystkich badanych. Na kolejnych miejscach znalazły się zmiany klimatyczne (11 proc. na świecie i tylko 1 proc. w Polsce) oraz warunki i płace pracowników (7 proc. na świecie, w Polsce 10 proc.).
Sektor opieki zdrowotnej, supermarkety oraz edukacja
Najwyższe wyniki w zakresie ESG na poziomie światowym otrzymały sektor opieki zdrowotnej, supermarkety i branża edukacyjna oraz szkoleniowa. Tuż za nimi znalazły się technologia i telekomunikacja, rolnictwo oraz hotelarstwo. Najniższe noty otrzymały przemysły chemiczny i górniczy. W Polsce najlepiej oceniane branże w kontekście ESG to platformy zakupowe (marketplace) oraz e-commerce. Następnie technologia i telekomunikacja, a także usługi bankowe i finansowe.
Wiedza społeczności na temat działań ESG i wyników firm w tym zakresie jest jednak nadal ograniczona. Uczestnicy badania zgłaszali mniejsze niż przeciętne poczucie bycia poinformowanym. Największą satysfakcję w związku z dostępem do informacji czuli respondenci ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Singapuru i Hongkongu. Natomiast wszystkie badane europejskie kraje wskazują na deficyt informacji. Wynik dla Polski to 4,4 na 10, w Szwecji jest to 3,5, a w Niemczech 3,7.